Wystawa „Place Warszawy – konstelacja przypadków”

Fot. Maciej Krüger

Warszawa w Budowie 9
16 września – 26 listopada 2017
Galeria Studio, Pałac Kultury i Nauki

W ramach 9. edycji festiwalu Warszawa w Budowie Plac Defilad: krok do przodu część wystawy głównej w galerii Studio w Pałacu Kultury i Nauki była poświęcona badaniu warszawskich placów. Kuratorzy WWB Tomasz Fudala i Szymon Maliborski zaprosili cztery zespoły badawcze do przyjrzenia się placom w różnych kontekstach: przestrzennych, funkcjonalnych, organizacyjnych, symbolicznych i historycznych. Zespół Kuby Snopka oraz Tomasza Świetlika przeanalizował place radzieckie i stworzył nową typologię: placu spektaklu i placu cyrkulacji. Zespół Anny Molendy i Christiny Ampatzidou przyglądał się sześciu europejskim placom, ukazując ich przemiany morfologiczne i coraz to nowe znaczenia na tle wydarzeń historycznych. Artur Jerzy Filip poddał analizie sposób zarządzania czterema przestrzeniami publicznymi w Nowym Jorku, co wpisuje się w dyskusję dotyczącą przyszłego gospodarza placu Defilad.

Wystawa Place Warszawy – konstelacja przypadków oparta była na badaniach 30 placów kierowanych przez Magdę Grabowską i Aleksandrę Litorowicz z Fundacji Puszka. Jej kuratorką była Bogna Świątkowska z Fundacji Bęc Zmiana. Wystawa przedstawiała syntezę wniosków z poszczególnych parametrów badawczych, takich jak kompozycja urbanistyczna, zieleń i woda, barwy, faktury, światłocień, plany miejscowe, sztuka w przestrzeni publicznej i upamiętnienie, transport, użytkowanie i aktywność. 10 najbardziej zróżnicowanych i wyrazistych warszawskich placów zostało przedstawionych na lightboxach wraz z opisami kuratorskimi i zdjęciami Macieja Krügera. Grzegorz Laszuk zaprojektował infografiki z danymi, Karolina Wojciechowska stworzyła kolaże na podstawie zdjęć z badań terenowych i zestawiła na jednej planszy wszystkie obrysy placów, tworząc rozedrganą kompozycję. Karolina Kulis skomponowała panoramy wybranych placów, Kuba Snopek na podstawie przestrzennej analizy danych wszystkich ponad 60 placów stolicy wyłowił nieoczywiste paradoksy i aberracje tych przestrzeni, a Karol Koszniec zaprojektował graficznie kolorowe formy placów odpowiadające ich nieoczywistym granicom na mapie.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Nasze badania przyniosły dość niepokojącą konstatację, że place Warszawy nie są miejscem przyjaznym dla sztuki współczesnej. Na przekór tej regule zaprosiliśmy sześcioro artystów i artystek do stworzenia modeli dzieł sztuki specjalnie z myślą o placach. Propozycje Zuzanny Czebatul, Rafała Dominika, Józefa Gałązki, Cezarego Poniatowskiego, Anny Siekierskiej i Stacha Szumskiego prezentowane były jako część wystawy. Przyświecała nam myśl Katarzyny Kobro o tym, że „rzeźba powinna być zagadnieniem architektonicznym, laboratoryjnym organizowaniem metod rozwiązywania przestrzeni, organizacji ruchu, planowania miasta, jego funkcjonalnego organizmu, wynikającego z realizacyjnych możliwości współczesnej sztuki, nauki, techniki, powinna być wyrazem dążeń, zmierzających do ponad indywidualnej organizacji społeczeństwa" (Katarzyna Kobro, Dla ludzi nie zdolnych do myślenia..., „Forma” 1935).

Prace powstały z myślą o konkretnych placach Warszawy lub, jak w przypadku formy przestrzennej Anny Siekierskiej, odnosiły się do konstelacji placów.

 

Zuzanna Czebatul, Twister, 2017

Rzeźba przedstawia dwa oplatające się wokół siebie obeliski. Wydaje się, że statyczne właściwości materiału – betonu stałego – zostały zniesione. Moment miękkości i elastyczności przyciągnął je ku sobie. Teraz są solidne, ale splecione, i symbolizują delikatność struktur energetycznych.
Projekt rzeźby powstał z myślą o placu Defilad.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Rafał Dominik, Zmiana nieudanej Zmiany aka Epic Drop, 2017

Praca z serii przestrzennych rysunków / wykresów. Obrazuje trzy etapy życia czegoś (np. miasta, budynku): stan wyjściowy na początku, zmianę na gorsze i przemianę na lepsze, ale na poziomie stanu wyjściowego (krok do tyłu + krok do przodu = zero progresu).
Projekt rzeźby powstał z myślą o placu Grzybowskim.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Józef Gałązka, Sekcja znaków poziomych, 2017

Grupa rzeźbiarska przedstawiająca robotników malujących jezdnię, zmagających się z wijącymi się pasami drogowymi. Opowiada o bohaterach miasta, którzy pod osłoną nocy dbają o czytelność znaków poziomych na jezdniach. Zafascynowany precyzją i skutecznością specjalistów zajmujących się malowaniem linii drogowych, artysta postanowił przedstawić ich wysiłek, nawiązując do Grupy Laokoona.
Projekt rzeźby powstał z myślą o placu Na Rozdrożu i został zainspirowany skomplikowanym układem serpentyn tego węzła komunikacyjnego.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Cezary Poniatowski, Totem, 2017

Praca symbolizuje posiadanie wolnego wyboru, odnosi się do wolności obywatelskiej. W latach międzywojennych plac Na Rozdrożu nosił nazwę placu Wolności, co stanowi kontekst dla charakteru proponowanego dzieła – przeciwstawienia się populizmowi. Jego uniwersalność i wieloznaczność, trudna do zaklasyfikowania i pobudzająca wyobraźnię, zachęca namysłu oraz przestrzega przed formułowaniem pochopnych wniosków i ocen. „Miś na miarę naszych czasów". Przez swoje umiejscowienie (w pobliżu pomnika Romana Dmowskiego) oraz odniesienia do wydarzeń z historii najnowszej (marsze niepodległości) praca zyskuje charakter polityczny, jest głosem w dyskusji na temat nasilającego się nacjonalizmu i ksenofobii.
Projekt rzeźby powstał z myślą o placu Na Rozdrożu.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Stach Szumski, Światowid, 2017

Plac Piłsudskiego zdominowany jest przez symboliczny ciężar: musztra przy grobie nieznanego żołnierza oraz ulokowany naprzeciw monumentalny krzyż to atrybuty silnie definiujące powagę tego miejsca. Do tej przestrzeni został dołożony domniemany, zatarty przez kulturę chrześcijańską element słowiański w postaci Światowida, który jako panoptikum obejmuje całe miasto skierowanym we wszystkie strony spojrzeniem. Zawarte w nim sylwetki przypominają wypełnione sterydami mięśnie współczesnych ulicznych wojów, ich podstawę stanowią głowy pitbulli.
Program Światowidyzacji Europy to spekulacja na temat możliwości przywrócenia przedchrześcijańskiego kultu w aglomeracjach europejskich.
Projekt rzeźby powstał z myślą o placu Piłsudskiego.

 


Fot. Maciej Krüger

 

Anna Siekierska, Związek organiczny, 2017

Związek organiczny jest spawaną ażurową strukturą wykonaną z żebrowanych prętów stalowych. Stanowi rodzaj placowego gwiazdozbioru, można przebywać w jego wnętrzu, spoczywając na wpisanym w rzeźbę siedzisku. Siedzisko powstało z płyt chodnikowych znalezionych na placu Defilad. Z tego miejsca można obserwować układ 30 placów umieszczonych wokół obserwatora, zaznaczonych stalowymi obręczami. 15 z nich – te najlepiej zbadane – oznaczono kolorem oraz opisano wizualnie poprzez obiekty w gablocie: rzeczy znalezione, fotografie i rośliny.
Praca jest z jednej strony przestrzennym przetworzeniem płaskiej mapy Warszawy, z drugiej zaś próbą ukazania uniwersalnej struktury, która nie odnosi się do danego terytorium, ale łączy pewne punkty we wszechświecie. Owymi punktami są tu warszawskie place. Kontakt między nimi nawiązuje się w oparciu o funkcje, jakie pełnią one w życiu społecznym. Same place również tworzą społeczność, obserwując je można zauważyć, że mają swoje samodzielne życie.

 

Fot. Maciej Krüger